Kiedyś dawno temu, gdy byłam młodziutką duszą pełną energii, uwielbiałam wędrówki po górach i żeglowanie. Każdy weekend spędzałam na zdobywaniu szczytów i pływaniu po szerokich wodach Jeziora Solińskiego, Rożnowskiego. Było to bycie bliżej natury, która zawsze wpajała mi spokój i radość.
Ale jak to często w życiu bywa, przyszła pora podjęcia decyzji co robić zawodowo. A tak się składa, że moje serce kręciło się wokół aktywności fizycznej. Postanowiłam więc zdawać do Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. Wyobraźcie sobie – spędzałam całe dni na bieganiu, skakaniu i gimnastykowaniu się! Obóz żeglarski, narciarski…
…przeczytaj pełną historie